Zbliża się czas , kiedy zaczynamy intensywnie myśleć o świątecznych dekoracjach . Zostało jeszcze sporo czasu, ale wiadomo ,że ręcznie robione ozdoby są czasochłonne a przy tym mają taką dziwną przypadłość,że szybko się ulatniają ;-). W ostatnim czasie zrobiłam dwie serwetki z myślą o Bożym Narodzeniu. Serwetki mają bardzo ładnie uchwycony wzór gwiazdy. Do ich zrobienia użyłam tylko białego kordonka, gdyż chciałam by stanowiły ozdobą nie tylko świąteczną, ale całoroczną.
Pierwsza poprzez zastosowanie ściegu prażonej kukurydzy ma efekt przestrzenny, druga jest skromna i delikatna.
Na koniec dwa szydełkowe świeczniki, przypominające kwiat poisencji
Pozdrawiam zaglądających i zostawiających ślad po sobie w postaci komentarza. Życzę udanego tygodnia ;-) Ina
Obydwie serwetki są śliczne! Ta druga wybitnie w moim stylu. Pozdrawiam serdecznie. Buziaki
OdpowiedzUsuńPiękne serwetki wydziergałaś Kochana! Ślicznie się prezentują z tym wzorem gwiazdy :) A serwetki pod świeczniki też urocze :)
OdpowiedzUsuńA tak nieśmiało zapytam czy miałabyś dostępny ten wzór drugiej serwetki?:)
miałabym Agnieszko ;-) zaraz Ci podeślę
UsuńŚliczne wykonane gwiazdy :) Ta pierwsza ma ciekawy wzór, w pierwszej chwili myślałam, że to na drutach zrobione :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudowne serwety :-) Wspaniałe wzory :-)
OdpowiedzUsuńŚwieczniki śliczne.
Pozdrawiam serdecznie.
Piękne obie, ale chyba ta pierwsza, ze względu na tę przestrzenność jest moim faworytem, a świeczniki przeurocze... ja jeszcze nie myślę o świętach
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Są piękne , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńSerwetki są cudowne ;-)) Piękne, eleganckie i stylowe, bardzo mi sie podobają. Mają swój czar Świat jak i uniwersalność ;-))
OdpowiedzUsuńCudowne serwetki Inuś, obie piękne ale moje serce skradła ta pierwsza jest cudowna, żałuję, że nie umiem takich śliczności robić:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńŚcieg prażonej kukurydzy wygląda niesamowicie:) Na Świątecznym stole zarówno serwetki jak i świeczniki na pewno będą prezentować się wspaniale!
OdpowiedzUsuńZawsze umiesz zaskoczyć, gdzieś wyszperasz takie wzory których nie widziałam wcześniej :-)
OdpowiedzUsuńmoże źle patrzę ?
Twoje serwetki są śliczne, ta pierwsza to myślałam że na drutach udziergałaś :) a świeczniki są super
Buziaczki :)
Beautiful doilies!!!
OdpowiedzUsuńHappy week.:*
Śliczne prace :) pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńPiekne serwety. Ta pierwsza jest niesamowita. Zdolniacha .
OdpowiedzUsuńObie piękne Ineczko ale na co dzień bym tych cudeniek nie używała - są za śliczne - ty masz ten dryg i talent do serwetek - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńCudnisto-piękne :)
OdpowiedzUsuńObie są śliczne i świąteczne i dla tego tak szybko się ulotniły.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Nie potrafię zdecydować, która z nich jest piękniejsza!
OdpowiedzUsuńOj Ino zawsze zastanawiam się ileż trzeba cierpliwości żeby zrobić takie piękne serwetki,ja szydełka używam do robienia bransoletek i czasami mam chęć rzucić to gdzieś,bo to żmudna robota.
OdpowiedzUsuńPodziwiam nieustannie efekty Twoich rąk.
Serdeczności Ino:)
Cudne gwiezdne serwety. Ja tez muszę jakąś nowosć zdziałać na święta:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Śliczne obie! Mam trochę serwet, ale żadnej w gwiazdę, może czas nareszcie zrobić taką! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCoś pięknego te serwety w gwiazdy...
OdpowiedzUsuńInuś, Ty ciągle nas czymś zaskakujesz.
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękne serwetki - zazdroszczę wszystkim umiejętności wyszywania - masz wspaniały talent - pozdrawiam Inuś serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo ładne serwetki, wzorki eleganckie, szczególnie porwała mnie jednak pierwsza z popcornem :) Oczywiście świeczniczki świąteczne też mają swój niepowtarzalny urok.
OdpowiedzUsuńPiękne świąteczne serwetki :) Obie wyglądają bardzo efektownie. A szydełkowe świeczniki także wspaniale się prezentują! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń