sobota, 25 października 2014

Czy to już zima ?

Nie wiem jak u Was, ale u mnie od kilku dni zimowe temperatury, co oczywiście sprzyja myśleniu o zbliżających się świętach. Mam trochę szydełkowych dekoracji z zeszłego roku, trochę tegorocznych czeka na usztywnienie , więc zamiast szydełkować postanowiłam sobie podecupagować ( czy takie słowo istnieje ? nie wiem ;-) ). Zrobiłam pudełeczko na ?...to w zasadzie zależy od pomysłu , może być na słodycze albo na drobiazgi typu " przyda się ".  Pudełeczko w zimowej szacie prezentuje się tak :








Zrobiłam też swój pierwszy kosz z różami z krepiny włoskiej...






...i kilka karteczek okolicznościowych haftem matematycznym :






Pozdrawiam i życzę wszystkim zaglądającym dobrego , ciepłego weekendu . Ina

sobota, 18 października 2014

Syndrom ruchliwych rąk

Dopadł mnie syndrom "ruchliwych rąk" i musiałam sobie wymyślić jakieś zajęcie dla nich. Robiąc porządki znalazłam trzy szklaneczki po zużytych świecach zapachowych. Pojemniczki przeszły całkowitą metamorfozę i dostały świąteczny wygląd. Do metamorfozy użyłam papier ryżowy biały, papier do decupage  i pastę imitującą śnieg, czy też może w moim przypadku bardziej srebrzysto - biały szron. Zrobiłam jeszcze dwa serduszka z papierowej wikliny ozdobione różyczkami z krepiny...to moje pierwsza taka praca. Do tej pory nie robiłam róż z bibuły i cieszę się,że w końcu się odważyłam bo to bardzo przyjemne i relaksujące zajęcie ;-)












No i jeszcze zdążyłam upiec szarlotkę na niedzielny obiad. Zapach w domu cudowny . Lubicie zapach domowego ciasta? Ja bardzo, mam tak od dzieciństwa ;-)




 Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrej niedzieli , słonecznego nowego tygodnia. Ina

środa, 15 października 2014

Karteczkowy zawrót głowy

Witam serdecznie ;-)

Dziś u mnie szaleństwo karteczek z haftem matematycznym w roli głównej.  Marylko dziękuję za lekcje, których mi udzielałaś. To moje pierwsze kartki , do tej pory nie miałam styczności z tą dziedziną rękodzieła, ale przyznam,że haft matematyczny działa jak narkotyk. Oto moje  prace :























Serdecznie pozdrawiam Ina

poniedziałek, 13 października 2014

Creative Blog Tour.


Witam serdecznie


Zostałam zaproszona przez Małgosię z http://sutaszgochy-artsmak.blogspot.com/ do udziału w zabawie :













Do Małgosi trafiłam dawno, dawno temu zupełnie przez przypadek. Zobaczyłam gdzieś zdjęcie jej pięknej biżuterii, która mnie zachwyciła....a jakiś czas potem stałam się właścicielką przepięknej bransoletki w wykonaniu Gosi. Na blogu Małgosi przeczytałam ,że jest Ona mamą dwóch dorosłych synów, a ja w swojej wyobraźni miałam wizurek Małgosi jako dwudziestokilkuletniej dziewczyny.  Może dlatego,że Małgosia jest młoda duchem, ma wspaniałe pomysły, jest bardzo twórcza, przesympatyczna, pomocna...i widać ,że kocha to co robi. Jestem bardzo zaszczycona Małgosiu ,że  dostałam od Ciebie zaproszenie do dalszej zabawy.

Zabawa, zabawą ale też wyzwaniem, gdyż zobowiązuje do odpowiedzenia na kilka pytań, a także na wyznaczeniu kolejnych osób , które przekażą ją dalej :  


Nad czym obecnie pracuję?

Obecnie pracuję nad kilkoma projektami . Oczywiście jest to szydełkowanie, moja największa pasja. W tej chwili pracuję nad ozdobami świątecznymi , bo przecież święta zbliżają się wielkimi krokami
Uczę się robić kartki okolicznościowe haftem matematycznym. Tą techniką zaraziła mnie Marylka, która jest moim guru w tej dziedzinie. No i jeszcze wielkie wyzwanie decupagowe, chciałabym bardzo zrobić swoją pierwszą ikonę w tej technice. Prace na zdjęciach w wersji roboczej , czekają na odpowiednią oprawę....







Czym moja praca różni się od innych w tej branży?

Myślę, że moje dzieła opisują  emocje z głębi serca. Powstają pod wpływem emocji, które są we mnie bardzo silne.... Rzeczą, którą różni się mój blog są ,,Rozmyślania Iny” - jest to zbiór krótkich tekstów o najważniejszych wartościach w życiu każdego z nas, o których mało się mówi w dzisiejszych czasach, a  nawet zapomniane. Chętnie dzielę się moimi przemyśleniami na temat miłości, przyjaźni i marzeń. Czytelnicy mojego bloga mogą również łatwo znaleźć recenzje książek, które zrobiły na mnie wrażenie w ostatnim czasie. 

 Dlaczego piszę (bloga) o tym co tworzę
  (robię)?


Piszę bloga od ponad dwóch lat. Zaczęłam go, bo chciałam zdobyć większą grupę czytelników. Na początku robiłam to nieśmiało, teraz jestem naprawdę zaangażowana w to. Prowadząc bloga poznałam wielu wspaniałych i wartościowych ludzi, zyskałam dużo nowych przyjaciół - wielu z nich są teraz moimi naprawdę dobrymi przyjaciółmi. Ale najważniejsze jest to, że wciąż się uczę nowych technik rękodzieła

Jak odbywa się mój proces
  tworzenia (pisania)? 

Zwykle zaczynam pracę z powodu czegoś miłego  - coś mnie ucieszyło, zainspirowało , urzekło mnie lub po prostu zatrzymało się w mojej pamięci i mam nieodparte pragnienie, aby to odtworzyć - często zmieniam coś lub dodaję kilka szczegółów. Szukam inspiracji wszędzie i wszystko może być taką inspiracją. Często zdarza się, że zatracam się w pracy i przez kilka dni nie ma kontaktu ze mną, co jest bardzo niewygodne dla mojej rodziny. Na szczęście jeszcze się nie zbuntowali i nie muszę rezygnować z moich pasji.

A teraz przedstawię Wam osoby, które wyraziły ochotę wzięcia udziału w dalszej zabawie. Pierwszą jest  Marii z  artzakatekmarii.blogspot.com/






Marii specjalnie przedstawiać nie trzeba , bo chyba wszyscy ją znają. To kopalnia pomysłów i twórczej pasji i pracy. Nigdy nie słyszałam, od niej ,że coś jest niemożliwe do wykonania. Ona potrafi z niczego zrobić sztukę przez prawdziwe  S. Ci co jeszcze nie znają Marii zachęcam do odwiedzenia jej bloga.


Kolejną osobą jest Iza Mojej Enkalawy 





 Iza to miłośniczka robótek ręcznych , potraw regionalnych i wsi...ale nie tylko, Ci co zaglądają na jej bloga wiedzą,że Iza ma niesamowicie sprawne pióro do pisania wspaniałych anegdot, pięknie prezentuje stare historyczne miejsca i robi bardzo ciekawe zdjęcia. Serdecznie zapraszam na bloga Izy nie tylko miłośniczki robótek ręcznych, ale także te osoby, które lubią gotować. Znajdziecie tam masę wspaniałych przepisów kulinarnych. 


Trzecią osobą , która przyjęła moje zaproszenie to Beata z Klimaty Beaty




Beatka ma wiele pasji i uwielbia się uczyć czegoś nowego. Tworzy swoje prace w wielu technikach między innymi w papierowej wiklinie, decupagu, robi biżuterię i przepięknej urody  lalki. Jestem szczęśliwą właścicielką prac Beatki, którą sobie bardzo cenię za pomoc jaką mi służy. Pomimo wielu zajęć i braku czasu nigdy nie zdarzyło się by Beata mi nie pomogła w mojej niewiedzy jakiegoś tematu. Beatko bardzo Ci dziękuję za Twoje otwarte serce.

Serdecznie dziękuję dziewczyny,że przyjęłyście moje zaproszenie do zabawy i życzę Wam niekończącej się weny twórczej i pięknych prac. Małgosiu dziękuję raz jeszcze Tobie za  wyróżnienie mojego bloga. Pozdrawiam serdecznie Ina.



sobota, 4 października 2014

Jesienne wianki

Przyszedł czas na jesienne dekoracje, więc na jakiś czas szydełko poszło w zapomnienie. Wszystkie  wolne chwile spędzałam na robieniu jesiennych wianków i nauce haftu matematycznego, którym mimo sporej odległości zaraziła mnie Marylka z  Weekendowych Robótek.  
Jesień w tym roku jest dla mnie  taka łaskawa , słoneczna , kolorowa ,złota... rozpieszcza pięknymi barwami, grą świateł ....taką jesień chciałabym zatrzymać w sobie jak najdłużej...i choć jesień kojarzy się mi od zawsze z przemijaniem, to jednak warto poświęcić trochę czasu na dekoracje jesienne, które tak pięknie wyglądają i cudnie zdobią nasze wnętrza.
Do swoich wianków użyłam suszonych kwiatów hortensji, owoców dzikiej róży,lawendy, orzechów, kasztanów, mchu i szyszek z których robiłam kwiatki.

















Serdecznie dziękuję za odwiedziny, komentarze. Życzę wszystkim słonecznej niedzieli i dobrego nowego tygodnia. Ina