''
Każde zło ma początek w słowach. Czy kto słyszał, żeby śledzie trwoniły czas na wojny ? A flądry dla złota ? "...Nie wiem, kto to napisał, ale całkiem bezwiednie przypomniały mi się te słowa, czytając Wasze komentarze pod ostatnim postem . Bardzo dziękuję, za każde dobre słowo, empatię i pozytywną energię. :) Ponieważ, moja doba kręci się głównie, wokół pilnowania psa by nie lizał rany pooperacyjnej, to udało mi się ukończyć bieżnikową serwetę, szybciej niż planowałam. Gotowa wyglada tak...
Lucky, bardzo dziękuje za troskę . Czuje się już znacznie lepiej. Łapkę ma zawiniętą ze względu na wneflon, przez który dostaje antybiotyk, dlatego na zdjęciu wydaje się być mocno nieszczęśliwy :)
Nie mogłam się oprzeć by nie zrobić kilku zdjęć tulipanom. Ciagle się nimi zachwycam ...
Pozdrawiam i życzę miłego niedzielnego popołudnia i dobrego tygodnia. Ina
Bieżnik jest cudny!!!
OdpowiedzUsuńPiesek jeszcze trochę smutny, ale wydobrzeje w ciągu kilku dni.
Faktycznie wygląda na bardzo nieszczęśliwego pieska. Ale niedługo już zapomni jak było mu źle:)
OdpowiedzUsuńSerweta wyszła piękna, napracowałaś się sporo ale efekt powalający:)
Pozdrawiam:)
Bardzo umęczona psinka. Mam nadzieję, że następne zdjęcie będzie już wesołego psiaka:)
OdpowiedzUsuńObrusik jest zjawiskowy. Zazdroszczę tego ekspresu w rękach.
Nie da się ukryć, warto było włączyć komputer. Serweta bardzo piękna, wygląda jak wytłaczana kwiatami, bardzo misterna praca. Jak zwykle podziwiam, gratuluję pomysłu i zdolności. Pozdrawiam DORA
OdpowiedzUsuńSam pomysł nie jest mój , korzystałam z gotowych schematów. Pozdrawiam :)
UsuńNo i prawidłowo, po co wyważać otwarte drzwi?
UsuńUśmiech.
OdpowiedzUsuńPodaruj ludziom uśmiech,
każdemu-kto go pragnie.
Podaruj ludziom miłość,
nie skrywaj w sercu na dnie.
Ten uśmiech rozpromieni
twarz zatroskanej matki,
w ogródku jej zakwitną
pierwsze,wiosenne bratki.
A oczy przyjaciela
rozbłysną blaskiem nowym,
za kilka dni Twój Lucky
znów będzie pieskiem zdrowym.
Droga Ino,dziękuję za uśmiech i zostawiam swój.Mam nadzieję,że przyniesie Ci radość i błogi spokój,a Twe troski związane z chorobą wiernego przyjaciela znikną.Oczywiście, przyłączam się do zabawy,,Oddam za uśmiech". Chętnie zostałabym właścicielką ostatniej serwety,jest prześliczna.Przypomina mi bratki z Twojego ogródka.Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję bardzo za wiersz, za uśmiech i za dobre słowo :)
UsuńOj słodka psinka! Tuzin głasków proszę mu dać ode mnie, wierze, że szybciutko dojdzie do siebie, życzę tego z całego serca! Bieżnik urody przecudnej, podziwiam ;-))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, oczywiście zaraz go wygłaszczę :)
UsuńOch, Ina jestem zachwycona Twoim bieżnikiem. Jest przepiękny, zrobiłaś cudo, nie mogę oderwać od niego oczu. A te kwiaty na nim są rewelacyjne. Jesteś mistrzynią przez duże M, można Ci tylko pozazdrościć talentu :) Trzymam kciuki za pieska, teraz już będzie tylko lepiej. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBieżnik przepiękny, jestem pod wrażeniem! Psinka przesłodka, trzymam mocno kciuki i wierzę, że szybko dojdzie do siebie.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
O la la, serweta cudna!
OdpowiedzUsuńBiedna psinka, ja mu coś podrzucę dobrego. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBieżnik bardzo mi się podoba. Jednym słowem super. Chyba z pieskiem co dzień będzie lepiej.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBieżnik jest cudowny! Ten wzór jest przepiękny:) A dla psinki szybkiego powrotu do zdrówka:)
OdpowiedzUsuńŁeeee, jeszcze trochę a psiak będzie brykał :)Zobaczysz :)
OdpowiedzUsuńSerweta jest piękna, pomysłowa i zachwycająca.
Piękna serweta, psiutek bidulek:)
OdpowiedzUsuńSerwetą nic, tylko się chwalić. Śliczna!
OdpowiedzUsuńPiesek bidulek. Żal go, ale wnet zapomni i będzie wszystko ok. Jak wysterylizowaliśmy naszą sunię, to była taka kiepska, że początkowo żałowaliśmy tej decyzji. Płakaliśmy razem z nią.
Przytul pieska i wygłaszcz. Ola.
Jestem pewna,że przy takiej opiece psinka szybko wyzdrowieje i znowu będzie sobą. Życzę,spokoju w tym oczekiwaniu, uśmiechu i kolejnych pięknych pomysłów na prace.Pozdrawiam,Ania :)
OdpowiedzUsuńInuś, moja Bellusia też tak wyglądała. Bidulki... Lucky w zastrzykach ma środki przeciw bólowe i uspakajające...Utul go ode mnie. Pogłaszcz.
OdpowiedzUsuńJest jak otumaniony. Wiem, że wyzdrowieje. Będzie biegał, tulił się do Ciebie...
Bieżnik zrobiła cudowny. Co tam cudowny. Doskonały, moja Najdroższa Przyjaciółko!!!
Uwielbiam tulipany. To moje kwiaty. Już nie moge doczekać się kiedy zakwitną w moim ogrodzie.
Przesyłam buziaki.
Ślę Ci moc pozdrowień...
Lusiu dziękuję, utulę go :)
OdpowiedzUsuńBieżnik to prawdziwe arcydzieło, oj szkoda biednego pieska :(
OdpowiedzUsuńZapraszam po odbiór wyróżnienia.
OdpowiedzUsuńKochana , a upominku nie chcesz? Serweta przecudna pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBieżnik fantastyczny, wspaniała robota :) A pieseczek taki biedny... ale za to jaki fajny :)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona bieżnikiem,mistrzostwo,precyzja i zręczne ręce.
OdpowiedzUsuńPozwiedzałam inne Twoje wpisy,jeśli nie masz nic przeciwko ,to zatrzymam się na dłużej.
Pozdrawiam.