Nie wiem jak u Was, ale u mnie upał okropny. Osobiście lubię ciepło, ale wolę spędzać, takie upalne dni na łonie przyrody. W mieście, upał jest trudny do zniesienia .... ,dlatego postanowiłam zrobić sobie przerwę w blogowaniu i wyjechać na jakiś czas na wieś. Nie wiem, ile czasu mnie nie będzie, bo nie wiem, jak długo wytrzymam w samotności :). W tym tygodniu kończyłam to, co zaczęłam robić kiedyś...,na pierwszy ogień, zazdroska do działkowej kuchni, typowo letnia... kwiatki są obustronne, tak, żeby zazdroska ładnie się prezentowała z obu stron ...zdjęcie zrobione na tle kredensu...
serwetka w serduszka....dla bliskiej sercu osoby...
..butelka na nalewkę ...posłuży mi, jako dekoracja działkowej kuchni....
i jeszcze jedna serwetka w kształcie płatków kwiatka...jakiego ? Nie wiem :)..
To był pracowity tydzień, ale teraz już czeka mnie tylko sielskie, wiejskie życie...no może tak nie do końca bo działka też ma swoje wymagania :). Smutno mi się z Wami rozstawać , życzę Wam Kochani wspaniałych urlopowych podróży i ciepłego lata. Do usłuszenia :) Ina
Weekend, jak zwykle spędziłam w mojej Oazie na wsi...Nie miałam za dużo pracy w ogrodzie, więc szukałam dziury w całym.... no i znalazłam :). Postanowiłam ozdobić nieco chatę, wybrałam się do pobliskiego sklepu z gospodarstwem domowym, zakupiłam potrzebne akcesoria. Potem było już tylko wymyślanie, malowanie, lakierowanie ...aż, wyszło coś takiego....
Serdecznie witam nowe obserwatorki. Bardzo miło mi Was gościć w moim świecie. Bardzo serdecznie pozdrawiam wszystkich zaglądających i życzę wspaniałej wakacyjnej pogody :) Ina