Obrazy,myśli, słowa, są jak podmuch wiatru...pozwalają odkryć to, co gdzieś na dnie duszy....tęsknoty, pragnienia, marzenia...
wtorek, 11 grudnia 2012
Buciki dla Wiktorii
Okres przedświąteczny sprzyja raczej generalnym porządkom, a nie szydełkowym robótkom, ale w przerwach między domowymi pracami, zrobiłam kolejne buciki dla Wiktorii. Tym razem klasyczne, białe , typowo niemowlęce. Nigdy nie robiłam tak maleńkich rzeczy. Uczę się dopiero, a nauka ta, dostarcza mi, wiele przyjemności. Myślę więc, że niebawem pokuszę się o zrobienie sweterka, a może sukieneczki :).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Super :) Ja jeszcze nigdy nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńPrzeurocze te buciki!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo że mnie wspieracie , pozdrawiam również :)
OdpowiedzUsuńSuper są te buciki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudeńka! :)
OdpowiedzUsuń