Tak wyglądają romby zatopione w koronkowej sieci w całej okazałości. Myślałam, że kogoś obdaruję tą serwetą, ale moja córka stwierdziła, że bieżnik musi zostać w rodzinie a ona chętnie zostanie jego właścicielką :).
Marzy mi się takie miejsce :)
Nie dziwie się, że nie chciała go nikomu oddać :) Też bym nie oddała :D
OdpowiedzUsuńDziękuję Mariolko :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPiękny bieżnik i stroik!Gorąco pozdrawiam