niedziela, 13 stycznia 2013

Romantczna czy rozważna ?

Któż z nas nie lubi marzyć ? Ja uwielbiam...moją ulubioną książką z dzieciństwa była "Alicja w Krainie Czarów" Lewisa Carrolla . Takie podróże do krainy czarów, powodowały u mnie przyzwyczajenie do niezwykłości, a powrót do rzeczywistości pozostawiał zawsze wrażenie, że  zwyczajne życie  jest nieco nudne. Carroll powiadał, że nie bierze odpowiedzialności za to, że po przeczytaniu tej książki, Twój świat przestanie Ci się podobać :)...dlatego warto je czasami dosmaczać... spontanicznością, odruchami serca i wiarą, że w życiu najważniejsza jest miłość, przyjaźń, dobro, bezinteresowność. A jak za bardzo życie da nam w kość, to zawsze możemy zobaczyć co jest po drugiej stronie lustra, biec za Króliczkiem, czy spotkać Kota z Cheshire.....no cóż rozwaga nie jest moją mocną stroną, ale romantyzm jak najbardziej. Dlatego, gdy  w najnowszym numerze Diany, zobaczyłam tę romantyczną serwetkę w kolorach różu i bieli zapragnęłam ją mieć dla siebie. Latem, będzie wspaniałym tłem dla kwitnących róż. ...moja serweta jest troszkę inna od tej, której schemat znajdziecie w Dianie . Musiałam ją zmodyfikować, ze względu na małą ilość różowgo kordonka.




4 komentarze:

  1. Naprawdę piękna ;)
    Przez tą kolorystykę jest taka delikatna :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo urokliwa serwetka. Widać, że niecierpliwie czeka wiosny :)
    Ja dzisiaj także w lekko romantycznym nastroju... Może ta biała zima tak nastraja...? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Urocza jak będą tak ładne serwetki dwukolorowe to chyba je polubię, są tak wdzięczne pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne są Twoje prace. Ja przy Tobie jestem raczkująca. Szydełko w ręku mam dopiero od roku:) Chętnie będę Cię podglądać:)
    Serdecznie pozdrawiam!
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń

Miły gościu ! serdecznie dziękuję za odwiedziny i zostawienie śladu po sobie w postaci komentarza. Ina

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.