Obrazy,myśli, słowa, są jak podmuch wiatru...pozwalają odkryć to, co gdzieś na dnie duszy....tęsknoty, pragnienia, marzenia...
sobota, 16 lutego 2013
Niezapomniane Kreacje
Inspiracją, do zrobienia tej serwetki, było obejrzenie, baletowych "Kreacji 4" . W Kreacjach, młodzi tancerze, nie tylko prezentują swoje choreografie, ale także tworzą cały spektakl. Piszą program wieczoru, projektują stroje, wymyślają scenografię. Ogólnie rzecz mówiąc, Kreacje sprawiają, że tancerz, może sprawdzić się w wielu rolach, nie tylko w tej wyuczonej. Podobnie jest w życiu, w tym co robimy, tworzymy...często mierzymy się z czymś, co nie jest naszą mocną stroną, lub z jakiś powodów, rzecz, którą mamy zobić, nie podoba się nam. Podobnie było i ze mną. Na blogach arabskich, hiszpańskich, węgierskich, można zobaczyć, całe mnóstwo kolorowych, kwiatowych serwetek, które czasami odpychają swoim przepychem, intensywnością kolorów...zawsze jakoś omijałam je z daleka, bojąc się kiczowatości. Nie wiem więc, dlaczego podczas spektaklu Kreacji, cały czas miałam w głowie wirujące kwiatowe motywy...postanowiłam się z tym zmierzyć i zrobiłam coś, co nazwałabym Niezapominajką, bo serwetka kojarzy mi się z małymi, niebieskimi kwiatkami niezapominajek.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fantastyczna serweta:)
OdpowiedzUsuńInuś serweta prześliczna , a ten niebieski akcent rzeczywiście kojarzy sie z niezapominajkami i błękitnym niebem . Chyba wszyscy już tęsknimy za wiosną( już dość tej ponurej zimy) . Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPiękna,bardzo delikatna serweta. Coś mi się zdaje Ina,że Twoje śliczne serwety będą dla mnie inspiracją aby nauczyć się takich robótek na szydełku. I tym samym,tak jak to bardzo trafnie ujęłaś w swoim poście - zmierzę się z tym co nie jest moją mocną stroną... ale satysfakcja z tego będzie na pewno ogromna :) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJest bardzo ładna :) Kolorystyka bardzo zimowa , kojarzy mi się z mrozem , piękna ! Przyciągnęła by moje oko gdyby leżała u kogoś na półce ;)
OdpowiedzUsuńMasz rację, wszystkie arabskie, hiszpańskie serwety, obrusy... są troszkę kiczowate...
OdpowiedzUsuńTwoja serwetka "Niezapominajka" wyszła bardzo piękna, delikatna.
Codziennie wpadam do Ciebie; na sekundę, minutę...podziwiam Twoje serwety i znikam.
Zauroczyłaś mnie. Już kupiłam książkę, ale od kupna droga barrrrrrrdzo daleka do wzięcia szydełka do ręki...
Buziaki.
Lusia
Wiem coś na ten temat :) Próbuję sama zmierzyć się z kilkoma projektami całkiem dla mnie nowymi i ciągle odkładam je na półkę :). Buziaki
UsuńPrzesłodka ta serwetka ! Pozdrawiam cieplutko ;-))
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńIneczko, cieszę się ogromnie że podobają Ci się moje prace, no i oczywiście z Twojej propozycji.Niech to będzie dla nas wyzwaniem, chętnie posłużę pomocą i w razie potrzeby odpowiem na Twoje pytania :)Jeszcze raz pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczorku.
UsuńBeatko dziękuję za wsparcie :)
UsuńPrześliczna serwetka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uwielbiam niezapominajki:) Obok bzów to moje ulubione kwiaty :)
OdpowiedzUsuńSerwetka jest śliczna a o kicz na pewno nie musisz się martwić :)
Ja też myślę,że wyszła Ci super serwetka, jesteś bardzo zdolną osóbką. Pozdrawiam WK
OdpowiedzUsuńPiękna, delikatna i powabna pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńMiło mi,że zagościłaś u mnie.
OdpowiedzUsuńA ta baletnica to nie mam gdzie baletować tylko na takiej ślicznej serwetuni? (hihi):)