Dopadła mnie melancholia. Chyba już jesienna....może to, przez padający deszcz, a może przez fruwające, pierwsze nitki babiego lata ? Ogarnął mnie smutek przemijania....lato nieuchronnie odchodzi, a ja myśl,ę jak je złapać by zostało ze mną, jak najdłużej..... Tak nostalgicznie nastrojona, zrobiłam kwadratową serwetkę, która nieco przypomina mi lato....wzór muszelek przeplata się z niteczkami "babiego lata".....
Pozdrawiam serdecznie :) Ina
śliczna serwetka Ino! Mnie też zazwyczaj dopada rodzaj melancholii pod koniec lata, więc nie jesteś jedyna....Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńmiło to wiedzieć :) Pozdrawiam również :)
UsuńCiekawy wzór, świetnie wygląda :-), a lata szkoda... było piękne, no ale jesień z tymi kolorami też niczego sobie
OdpowiedzUsuńWitaj Ino, Twoja serwetka jak zwykle jest piękna a jej wzór i wykończenie sprawiają, że serweta jest dopracowana w każdym najdrobniejszym szczególe. Mnie melancholia dopada zawsze latem, prawdę mówiąc nie lubię tej pory roku i nawet sam fakt, że jest to okres wakacji jakoś do mnie nie przemawia. Za to bardzo lubię jesień i wtedy odzyskuję całą chęć do życia i motywację do dalszego działania. Pozdrawiam serdecznie Ino i życzę miłej niedzieli ;)
OdpowiedzUsuńCudna serweta. Wspaniały wzór.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Melancholia...piękne słowo...oddaje środek duszy człowieka,a dziś jest właśnie taki,przynajmniej u mnie w centralnej części Polski,dzień...troszkę wiatru,szarości,ciepełka,odrobina lata w czerwieni jarzębiny... warto zatrzymać się na chwile i podumać,nie spieszyć się i ...wykonać taką cudną serwetę jak Ty...jesteś mistrzynią:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna serwetka i ciekawy wzorek.Bardzo lubię jesień z jej kolorami. I oczywiście chodzić na grzyby.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSerwetka wykonana jest na szydełku ?? Po prostu piękna! Ma bardzo intrygujący i zarazem piękny wzór , faktycznie nawołujący lato ;-))
OdpowiedzUsuńMnie również dopada jesienna melancholia... czasem za dużo na głowie, i do tego mało słońca a dużo wiatru... cóż zrobić... Tylko piękny cytat po głowie się kołacze:
"Wszystko w świecie przemija powoli,
Pamięć o szczęściu i o tym co boli.
Wszystko przemija jak chce przeznaczenie,
I tylko zostaje to jedno wspomnienie."
Inuś,
OdpowiedzUsuńserwetka prześliczna...Dzisiaj czułam się podobnie. Było jesiennie i cały dzień padało. Właśnie boję się takich dni.
Serdecznie pozdrawiam:)
Będziemy się wspierać. Razem łatwiej przetrwać trudne dni :) Buziaki
UsuńWzór ciekawy i serwetka piękna. Żal lata, oj żal. Ratujmy się przed jesiennym smutkiem dobrym słowem, naszym rękodziełem .. itp. W grupie zawsze łatwiej. Ewa
OdpowiedzUsuńczas się uśmiechnąć, od wtorku ma być cieplutko, więc jesieni się nie damy ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna serwetka o ciekawym wzorze. Niestety jesień nieunikniona. W środę ma do nas powrócić trochę lata:) a później trzeba będzie się jakoś zaadoptować do nowej pory. Mnie najbardziej przeraża dłuuuga zima.
OdpowiedzUsuńi mnie też ;(
UsuńŚliczna serwetka! Szkoda, że lato już się pomału kończy, ale jesień też jest piękna, pod warunkiem, że nie pada cały czas i nie wieje! Miłego dnia i pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńCiekawy muszelkowy wzór i serwetka pięknie się prezentuje. Mnie też jakieś przygnębienie dopadło i nic mi się nie chce, nie łączyłam tego ze zmianą pory roku, ale coś w tym jest.Oby nam jak najszybciej przeszło.
OdpowiedzUsuńInuś serweta jak zwykle piękna , a melancholia chyba dopada większość osób o tej porze roku , a może filiżanka gorącej czekolady pomoże , pozdrawiam serdecznie i przesyłam dużo uśmiechu.
OdpowiedzUsuń